Planowana

„Nadzieja Radykalna” Wystawa prac z Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku w ramach Sezonu Brytyjsko – Polskiego 2025

13.09.2025 – 08.11.2025
Golden Thread Gallery, 23-29 Queen Street, Belfast, County Antrim, BT1 6EA
Zhanna Kadyrova, „Shots”, 2010–2014

„Nadzieja Radykalna” Wystawa prac z „Kolekcji II” Galerii Arsenał w Białymstoku w ramach Sezonu Brytyjsko – Polskiego 2025

Artyści: Hubert Czerepok, Zhanna Kadyrova, Diana Lelonek, Lada Nakonechna, Marina Naprushkina, Konrad Smoleński, Piotr Uklański
13.09-8.11.2025
Golden Thread Gallery, Belfast
Kuratorka: Monika Szewczyk
Współpraca: Peter Richards
Koordynacja: Sarah McAvera, Mary Stevens, Eliza Urwanowicz-Rojecka

Kolekcja II” Galerii Arsenał w Białymstoku jest jednym z najważniejszych zbiorów sztuki współczesnej w Polsce, jest nie tylko reprezentatywna dla sceny polskiej ostatnich 30 lat, lecz również prezentuje sztukę Europy Wschodniej. Koncepcja Kolekcji II jest oparta na idei zbioru otwartego,  na bazie którego tworzymy wielowątkowe narracje podejmujące próbę opisu  rzeczywistości, w jakiej żyjemy. Wojna w Ukrainie, zamrożony protest w Białorusi, tłumy na ulicach Tbilisi nie są naszymi bezpośrednimi doświadczeniami, ale możemy się z nimi identyfikować. Żyjemy w poczuciu zagrożenia czy raczej wielu różnych zagrożeń, w poczuciu bezradności i ze świadomością kończącego się czasu, przemijania porządku, który nas konstruował.

Tytuł wystawy zaczerpnięty  jest z książki Jonathana Leara „Nadzieja radykalna”. We wstępie do polskiego wydania  Piotr Nowak pisze, że jest to książka odpowiadająca na trzy zasadnicze pytania:

„ (1) Jak żyć w świecie, który nagle stracił jakikolwiek sens?; (2) czy w takim świecie możliwa jest jeszcze nadzieja?; a jeśli tak to, (3), w jakim języku można starać się ją wyrazić?”.  To podejście do nadziei, które wykracza poza zwykłe oczekiwania poprawy sytuacji lub rozwiązania problemów i jest ideą głębokiej przemiany. Idąc za intuicją Lear’a, aby wyjść z egzystencjalnego impasu potrzebujemy przewodnika, który dostrzeże w nim nowy sens, nowe pole możliwości. Czy taką rolę może odegrać sztuka? Czy artystki i artyści są tymi, którzy komentując rzeczywistość antycypują rozwiązania, których jeszcze nie ma?

Tekst kuratorski Moniki Szewczyk

Kolekcja II” Galerii Arsenał w Białymstoku to jeden z najważniejszych zbiorów sztuki współczesnej w Polsce. Jest nie tylko reprezentatywna dla ostatnich trzydziestu lat sceny polskiej, lecz także eksploruje najciekawsze zjawiska sztuki Europy Wschodniej. Jej koncepcja opiera się na idei zbioru otwartego, na bazie którego można tworzyć wielowątkowe narracje podejmujące próbę opisu rzeczywistości, w jakiej żyjemy. Kolekcja II obejmuje sztukę powstałą w i po okresie transformacji ustrojowej w Polsce – a zarazem po upadku muru berlińskiego oraz rozpadzie Związku Radzieckiego i odzyskaniu suwerenności przez byłe republiki ZSRR, w tym Ukrainę czy Białoruś. Początek lat 90. był dla nas czasem dużych zmian i jeszcze większych nadziei, a dla polskiej sztuki – okresem inspiracji i przewartościowań w kierunku podjęcia się roli krytycznego narzędzia zmiany społecznej. Czy taka zmiana w ogóle jest możliwa? Dziś chyba trudniej nam odpowiedzieć na to pytanie niż trzydzieści lat temu. Co dziś możemy powiedzieć o naszej rzeczywistości i czy za pośrednictwem języka sztuki możemy uczynić ją bardziej zrozumiałą, łatwiejszą do akceptacji? Czy możemy ją oswoić na tyle, by poczuć się bezpieczniej?

Żyjemy na skraju szaleństwa w permanentnym wielorakim kryzysie, wywołującym liczne napięcia w skali globalnej i indywidualnej. Jesteśmy bezradnymi i coraz bardziej obojętnymi świadkami wojny w Ukrainie, wojny toczonej przeciwko ludności cywilnej. Mówimy o niej od trzech lat, choć praktycznie trwa w formie hybrydowej od 2014 roku. Prawie już nie pamiętamy o brutalnie stłumionych protestach i więźniach politycznych w Białorusi. Obserwujemy obywatelskie nieposłuszeństwo tłumów na ulicach Tbilisi i Belgradu czy zamieszki w Paryżu; a to tylko nasze najbliższe sąsiedztwo. Cały świat ogarnięty jest konfliktami albo w postaci toczących się wojen, albo pogłębiających się poddziałów i eskalacji ekstremistycznych postaw. Nawet perspektywa wspólnego zagrożenia, jakim jest kryzys klimatyczny, nie determinuje do szukania płaszczyzny współpracy i porozumienia. Wydaje się, że nie ma już bezpiecznych miejsc, a ci, co emigrują w ich poszukiwaniu, trafiają na mur niechęci i odrzucenia. Wydarzenia te często nie są naszym bezpośrednimi doświadczeniami, ale możemy się z nimi identyfikować. W Belfaście i w Białymstoku dobrze rozumiemy napięte, graniczne sytuacje i nieobce jest nam poczucie zagrożenia. Współdzielenie doświadczeń związanych z konfliktem może stanowić ważny element integrujący, stymulujący refleksję. Żyjemy w poczuciu zagrożenia czy raczej wielu różnych zagrożeń, w poczuciu bezradności i ze świadomością kończącego się czasu, przemijania porządku, który nas konstruował. Po II wojnie światowej wiele osób miało przeświadczenie, że to ostatnia taka hekatomba: że nigdy jej nie zapomnimy i nie ośmielimy się jej powtórzyć. Dziś mamy wrażenie, że jesteśmy w przededniu kolejnego ogólnoświatowego konfliktu. Po II wojnie światowej powrót faszyzmu wydawał się niemożliwy – dziś brunatniejące masy zataczają oraz szersze kręgi.

Nie wydaje się prawdopodobne, żeby sztuka mogła nas przed tym uratować – ale czy może nas czegoś nauczyć? W prezentowanych na wystawie pracach artyści badają kwestie solidarności i współpracy oraz pęknięć w strukturze społecznej (Piotr Uklański), analizują zagrożenia fundamentalizmami (Hubert Czerepok), przypominają o konsekwencjach totalitaryzmu (Zhanna Kadyrova), mówią o wyobcowaniu i osaczeniu w kontakcie z rzeczywistością (Konrad Smoleński), ostrzegają przez kataklizmem klimatycznym (Diana Lelonek), naświetlają kwestie uchodźstwa i nielegalnych migracji (Lada Nakonechna), wskazują na strach przed Innym jako pożywkę kapitałów politycznych i instrument zarządzania (Marina Naprushkina). Gdzieś między wierszami pojawiają się pytania o demokrację, o sprawczość, o naszą gotowość przyjęcia na siebie odpowiedzialności, o strategie przetrwania.

W książce Nadzieja radykalna, z której zaczerpnięty jest tytuł wystawy, Jonathan Lear na bazie opowieści o północnoamerykańskim plemieniu Wron prowadzi rozważania o tym, jak żyć w świecie, który stracił sens. Jak znaleźć w nim nadzieję i jak ją wyrazić. To podejście do nadziei, które wykracza poza zwykłe oczekiwania poprawy sytuacji lub rozwiązania problemów, jest ideą głębokiej przemiany. Idąc za intuicją Leara, aby wyjść z egzystencjonalnego impasu potrzebujemy przewodnika, który dostrzeże w kryzysie nowe pole możliwości. Dawniej taką rolę przypisalibyśmy sztuce, wskazując na to, że artystki i artyści, komentując rzeczywistość, antycypują rozwiązania, jakich jeszcze nie ma. Ale czy dziś możemy obciążyć ich taką odpowiedzialnością? Na czym zatem opieramy swoją nadzieję? Czy – i na ile – jest ona radykalna?

Tekst Petera Richardsa

Nadzieja radykalna. Sztuka na krawędzi niepewności

Nadzieja nie jest luksusem, lecz koniecznością. Nie jest bierna. Nie stanowi ucieczki i nie upraszcza teraźniejszości. Przeciwnie, jest aktem radykalnym – jest na tyle odważna, by wyobrazić sobie przyszłość, której nie determinuje bezwład przeszłości. W czasach skomercjalizowanego kryzysu, przesyconych wyselekcjonowaną rozrywką, nadzieja stawia opór rozpaczy i pozwala wyobrazić sobie bardziej humanitarną alternatywę.

Wystawa „Nadzieja radykalna”, której kuratorką jest Monika Szewczyk, prezentuje wybrane dzieła z Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku – jednego z najważniejszych polskich zbiorów sztuki współczesnej, dokumentującego trzy dekady artystycznego zaangażowania w zmieniające się krajobrazy kulturowe i polityczne Polski oraz Europy Wschodniej. Wystawa bada rolę sztuki w kształtowaniu tego, co filozof Jonathan Lear nazywa „radykalną nadzieją” – trwającą nawet wtedy, gdy dotychczasowe ramy znaczeń ulegają destrukcji.

Prezentowane prace nie oferują łatwych odpowiedzi. Zamiast tego konfrontują zwiedzających z nierozwiązanymi lękami historycznymi: kolonialnymi, rasowymi i ekologicznymi. Skłaniają do zastanowienia się nad sposobem tworzenia nowych rozwiązań, gdy dotychczasowe zasady się dezaktualizują, a język traci stabilność.

Twój strach to nasz kapitał. Twoja nienawiść to nasz mandat” Mariny Naprushkiny, czerpiąc z jej doświadczenia pracy z uchodźcami, demaskuje strach jako instrument kontroli społecznej. Artystka opowiada o nim nie jako o prywatnym uczuciu, lecz jako o sile systemowej, zaprojektowanej, rozpowszechnianej i wykorzystywanej do walki.

Od strachu do fałszywych obietnic prowadzi nas Hubert Czerepok w pracy Lux Aeterna, w której bada trwałe dziedzictwo dziewiętnastowiecznego utopizmu. W swoim dziele ujawnia, że racjonalne ideały mogą maskować skrajną przemoc, i przypomina, że przeszłość wcale nie minęła. Pozostaje niebezpiecznie blisko, wpisana w architekturę teraźniejszości.

Diana Lelonek w Formach przetrwania kieruje uwagę na kryzys ekologiczny. Jej spekulatywne instalacje przedstawiają wizję przyszłości instytucji kultury w świecie pogrążonym w chaosie. Czy sztuka może pozostać przestrzenią oporu i odnowy, gdy same struktury, które ją wspierają, przeżywają kryzys?

To pytanie powraca także w serii Shots Zhanny Kadyrovej. Pęknięcia na ceramicznych powierzchniach – piękne, lecz brutalne – opowiadają o traumie wojny i uwodzicielskiej dwuznaczności formy estetycznej. Praca ukazuje przemoc abstrakcji, w której znaczenie rozpada się pod naciskiem.

The End of Radio Konrad Smoleński zwraca się do wewnątrz, podejmując temat alienacji w epoce cyfrowej. Czy przekaz istnieje, jeśli nikt go nie odbiera? Jego instalacja jest metaforą załamania komunikacji i izolacji jednostki w hiperpołączonym, lecz pełnym dysonansów świecie.

Erozję ideałów wspólnotowych pogłębia Piotr Uklański w pracy Bez tytułu (Solidarność). Wraz z rozpadem ikonicznego logo rozpada się także iluzja jedności. Uklański zadaje pytanie o trwałość symboli politycznych i kruchość wspólnych narracji.

Ruchomy model przenośny Lady Nakonecznej wnosi do wystawy poruszający aspekt poszukiwania bezpieczeństwa ekonomicznego, politycznego i egzystencjalnego. Praca rzuca światło na brutalną rzeczywistość wygnania, jednocześnie zachowując przestrzeń na możliwość przynależności.

Wszystkie te prace nie tylko odzwierciedlają świat, lecz także pokazują, jak możemy go na nowo kształtować. Przypominają, że nawet gdy język zawodzi, a systemy drżą w posadach, pozostaje etyczne zobowiązanie, by mówić, wyobrażać sobie i budować. Radykalna nadzieja nie jest więc ucieczką, lecz kompasem.

Przyszłość nie została jeszcze zapisana. Tworzą ją historie, które zdecydujemy się opowiedzieć, solidarność, jaką zdecydujemy się okazać, i odwaga, z jaką zdecydujemy się mieć nadzieję.

Tłumaczenie z angielskiego: Anna Bergiel



Instytut Adama Mickiewicza (IAM) łączy polską kulturę z ludźmi na całym świecie. Jako instytucja państwowa, tworzymy trwałe zainteresowanie polską kulturą i sztuką, wzmacniając obecność polskich artystek i artystów na globalnej scenie. Inicjujemy innowacyjne projekty, wspieramy międzynarodową współpracę oraz wymianę kulturalną. Promujemy twórczość zarówno uznanych, jak i obiecujących twórców, ukazując różnorodność i bogactwo naszej kultury. Prowadzimy także portal Culture.pl, stanowiący wszechstronne źródło wiedzy o polskiej kulturze.

Culture.pl to największe i najbardziej wszechstronne źródło wiedzy o polskiej kulturze, prowadzone przez Instytut Adama Mickiewicza. Dostarczamy rzetelnych informacji o najważniejszych zjawiskach i trendach w kulturze oraz o wydarzeniach organizowanych w Polsce i za granicą. Znajdziesz tu sylwetki artystek i artystów, recenzje, eseje oraz eksperckie analizy, które ukazują bogactwo polskiej sztuki. Publikujemy w ośmiu językach, przybliżając polski wkład w światową kulturę i dziedzictwo humanistyczne.

Organizatorzy :
Instytut Adama Mickiewicza
Golden Thread Gallery,  Belfast
Galeria Arsenał w Białymstoku

Wydarzenie jest częścią UK/Poland Season 2025 organizowanego przez British Council, Instytut Adama Mickiewicza i Instytut Kultury Polskiej w Londynie, finansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Polsce.

ORGANIZATORZY

Galeria Arsenal

ZAPLANUJ WIZYTĘ

Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00

Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30

NEWSLETTER

    Dziękujemy.

    Twój adres został dodany do naszego newslettera.