Archiwalna

Kondycje – Budapeszt

01.01.2002 – 01.01.2002

Galeria Platan Instytut Polski w Budapeszcie

Prezentowana wystawa „Kondycje” jest fragmentem Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku. Tworząc kolekcję, starałam się wybrać ważne prace najbardziej interesujących artystów – znaczące, jak sądzę, dla obrazu polskiej sztuki ostatniego dziesięciolecia. W wybranym zestawie pojawiły się te prace fotograficzne, które w sposób bezpośredni odnoszą się do kondycji człowieka, jego postawy wobec rzeczywistości, jego duchowości, cielesności, seksualności. W pracach pojawia się refleksja nad relacjami między ludźmi, nad różnymi formami zależności i władzy, nad potrzebą bliskości, nad potencjalnymi możliwościami i rezygnacją.
Artyści prezentowani na tej wystawie należą do różnych pokoleń twórczych, reprezentują różne postawy i kierunki w sztuce, każdy jest indywidualnością. Zestawienie prac nie daje nam pełnego obrazu różnorodności zjawisk występujących w fotografii polskiej lat 90., jedynie je sygnalizuje.

Zofia Kulik w swych fotograficznych kolażach (mandalach i dywanach) nawiązuje zarówno do ikonografii chrześcijańskiej, jak i do „poetyki socrealistycznej”. Powtarzający się motyw upozowanego nagiego mężczyzny – sprowadzonego do funkcji dekoracyjnej, do figuralnego ornamentu, fragmentu całości – przywołuje skojarzenie z funkcjonowaniem człowieka w systemie. Problem wolności jest dla artystki ważny na wielu poziomach: jednostki w społeczeństwie, narodu wobec zewnętrznych wrogów, ale również wolności wewnętrznej.

Dyptyk Jerzego Truszkowskiego „Caput mortuum” jest zapisem jednego z serii performance artysty, próbą oswojenia i uwielbienia cierpienia i śmierci. Znak (jak krzyż, swastyka, gwiazda) jest częstym motywem w twórczości Truszkowskiego. W performance i na cibachromach pojawia się zapis tego znaku własną krwią, ujawniając zainteresowania artysty filozofią nihilistyczną.

Tryptyk fotograficzny Doroty Nieznalskiej mówi o władzy i zależności. Relację opartą na dominacji nagiego mężczyzny i uległości poddanej mu suki autorka odnosi do innych aspektów specyficznej dla współczesnego maskulinizmu przemocy, opartej z jednej strony na fizycznej sile, a z drugiej – na psychicznej autotorturze.

„Krzysztof Czerwiński II” Katarzyny Kozyry jest kolejną po „Więzach krwi” pracą nawiązującą do wojny w Bośni, a raczej do każdej sytuacji, w której ludzie cierpią w imię przekonań, w tym przekonań religijnych. Ani opieka Czerwonego Krzyża, ani dekoracyjna neutralność warzyw, wśród których leży pobity mężczyzna, nie równoważą ludzkiego dramatu zawartego w tej pracy.

Temat kondycji ludzkiej jest tematem wiodącym, a nawet tytułowym w instalacjach fotograficznych Konrada Kuzyszyna. Poprzez nałożenie na siebie kilku ujęć tego samego ciała uzyskuje on hybrydalne organizmy, psychicznie rozszczepione, pełne lęku i dramatyzmu, dążące w napięciu i trudzie do zachowania jedności. W „Obiektach bycia” artysta ukazuje fragmenty powierzchni kobiecego ciała. Umieszczenie ich w małych „puzderkach” na wysokości naszego wzroku i podświetlenie ciepłym światłem daje złudzenie bliskości i intymności, nie odbierając jednocześnie wrażenia tajemnicy.

W bogatej, wielowątkowej twórczości Natalii LL erotyzm jest zawsze obecny, w sposób ostentacyjny lub metaforyczny. W cyklu „Przedmioty codzienne” przykrywa sprzęty (stoły, krzesła, łóżka) „narzutami” przedstawiającymi rejestrację poszczególnych sekwencji stosunku miłosnego, podkreślając jednoczesną wyjątkowość i powszechność aktu.

Praca Marty Deskur z cyklu „Rodzina” wbrew pozorom nie opowiada o zabijaniu. Przedstawia scenę, w której młody człowiek (przyjaciel przyjęty do „rodziny” – najbliższego kręgu osób) bawi się z dzieckiem autorki. Rodzina Marty Deskur to grupa ludzi zaprzyjaźnionych ze sobą, których łączą więzy nieraz silniejsze od biologicznych. Prace z tego cyklu są rodzajem pamiętnika, zapisu codzienności, relacji między najbliższymi.

Prace Jarosława Bartołowicza to autoportrety w umownej przestrzeni, wyciszone i pełne refleksji. Prezentowany na wystawie „Listopad – głód wiary” to praca o głęboko uświadomionej potrzebie przeżyć duchowych, medytacji, poszukiwania wiary.

Egzystencjalny autoportret Magistersów to praca o kondycji młodego człowieka rozpoczynającego samodzielne życie w warunkach recesji gospodarczej i bezrobocia. Praca o bezradności, braku perspektyw i wynikającej z nich ucieczce w absurd.

Monika Szewczyk

Galeria Arsenal

ZAPLANUJ WIZYTĘ

Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00

Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30

NEWSLETTER

    Dziękujemy.

    Twój adres został dodany do naszego newslettera.