Archiwalna

IZA TARASEWICZ – Głowizna

18.04.2008 – 11.05.2008
Galeria Arsenał, ul. A. Mickiewicza 2, Białystok

IZA TARASEWICZ urodziła się w 1981 roku w Białymstoku, jest studentką V roku Wydziału Rzeźby i Działań Przestrzennych Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Tworzy rzeźby, obiekty, instalacje, rysunki oraz zajmuje się performensem. Artystka posługuje się starannie dobranymi mediami: skórą i tłuszczem zwierzęcym, parafiną, woskiem, gliną, ciastem drożdżowym, produktami spożywczymi, drewnem przetworzonym. Głównym przedmiotem jej zainteresowań jest człowiek, a dokładniej – współczesny człowiek w obliczu zagrożeń, postawiony w sytuacjach ekstremalnych, w których balansuje pomiędzy normalnością a skrajnością, ludzkością i odczłowieczeniem. Ponadto artystka analizuje stany patologii społecznej, chorób psychicznych oraz ekstremalnego bólu i znużenia.

GŁOWIZNA to mięso otrzymywane ze świńskiej głowy po oddzieleniu mózgu, uszu, języka, oczu, traktowane jako potrawa drugiej kategorii. Potrawka z głowy może być metaforą autoagresji psychiki człowieka.

Jak pisze Iza Tarasewicz, wystawa GŁOWIZNA opowiada:
* o autodestrukcyjnych siłach modelujących człowieka
* o przewadze brudu/rozkładu/słabości
* o zaprzeczeniu instynktowi samozachowawczemu * o idei rany samorodka, która jest przypisana świadomości ludzkiej
* o ranie wiecznie jątrzącej się, o ranie otwartej vulnus apertum i obnażeniu jej
* o nadtrawianiu psychiki
* o sadomasochistycznym nawyku rozdrapywania rany
* o stanie między chorobą a uleczeniem
* o błędnym kole własnego umysłu
* o bezbronności wobec destrukcyjnych gier własnej psychiki
* o budowaniu nowych jakości na zniszczeniu
* o poniewieraniu własnego ciała
* o ceremoniale niszczenia
* o budowaniu tożsamości kata-ofiary
* o zniszczalnej materii, jaką jest cielesność
* o unieruchomieniu i ubezwłasnowolnieniu
* o nabytym upośledzeniu: uzależnieniu i niemocy wyjścia z choroby
* o lęku przed własną naturą, nieporadnością, kalectwem psychicznym
* o szczelinach (ranach) cielesności, przez które sączą się ropne wydzieliny
* o niemożliwości pomocy
(bajpas żołądka – iluzja wyzdrowienia, labirynt ludzkiej natury, idea nieskończoności, ale i błędnego koła/zamkniętego obiegu w obrębie którego odbywają się procesy pobierania pokarmu, trawienia, wchłaniania i wydalania odpadów, które stanowią materiał kolejnej obróbki. Skutkiem zamkniętego układu jest wyjałowienie.)
* o niemożliwości zaspokojenia pragnienia
* o pożywieniu, które nie syci, a odnawia głód
* o łapczywości i głodzie, dwóch tendencjach powodujących nienasycenie
* o niedostatku w nadmiarze, o nadmiarze w niedostatku
(problem otyłości i anoreksji – dwóch skrajnych przykładów problemów z pożywieniem i z jego nadmiarem – jako przejaw współczesnej konsumpcyjnej jakości życia)

Królestwo nadmiaru jest ze swej natury zjawiskiem czysto ludzkim. Królestwo to może istnieć tylko w takich warunkach, w których człowiek nie musi wydatkować całej swej energii na samo utrzymanie się przy życiu. Ewolucja gatunku ludzkiego charakteryzuje się ekspresją królestwa nadmiaru; energii dodatkowej, którą można użyć do dokonań wykraczających poza samo biologiczne przeżycie. Wszystkie specyficzne ludzkie osiągnięcia rodzą się z nadmiaru. […]

We wszystkich sferach aktywności zauważalna jest różnica pomiędzy niedostatkiem, a nadmiarem, a zatem również pomiędzy zaspokojeniem, a szczęściem. […]

Zaspokojenie fizjologicznej potrzeby intensywnego głodu dostarcza przyjemności, ponieważ redukuje napięcie. Odmienna jakościowo od przyjemności czerpanej z zaspokojenia głodu jest przyjemność płynąca z zaspokojenia apetytu. Apetyt stanowi antycypację przyjemnego przeżycia smaku i w przeciwieństwie do głodu nie wytwarza napięcie. Smak albo apetyt jest wytworem rozwoju kulturowego i wyrafinowania, podobnie jak w przypadku muzycznych czy artystycznych upodobań, które mogą wykształcić się jedynie w sytuacji nadmiaru, zarówno w kulturowym, jak i psychologicznym sensie tego słowa.

Głód jest zjawiskiem przynależnym do sfery niedostatku; jego zaspokojenie jest koniecznością. Apetyt należy do zjawisk nadmiaru; jego zaspokojenie nie jest koniecznością, ale wyrazem wolności i produktywności. Towarzysząc mu przyjemność może być nazwana radością.

E. Fromm, Niech się stanie człowiek, PWN, Warszawa – Wrocław 1994

Kurator: Zbigniew Świdziński
Galeria Arsenal

ZAPLANUJ WIZYTĘ

Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00

Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30

NEWSLETTER

    Dziękujemy.

    Twój adres został dodany do naszego newslettera.