ELŻBIETA JABŁOŃSKA – Przypadkowa przyjemność
„Podstawę naszego istnienia stanowi codzienność. A że fakt istnienia przeżywamy jako niezwykle ważny, więc ogarnia nas zdumienie, ilekroć uświadamiamy sobie, że upływa ono na drobiazgach. Codzienność stanowiąca tło egzystencjalne zdarzeń niezwykłych, których oczekujemy – często nadaremnie – może więc decydować o wszystkim. Ma wymiar drobny. Częstotliwość dużą. Jest niezauważalna.”
(zacytowany fragment pochodzi z książki Jolanty Brach-Czainy, „Szczeliny istnienia” 1999, s. 55, z rozdziału zatytułowanego „Krzątactwo”)
Być jak najbliżej zwykłego życia. Obserwować je, za-pisywać, niekiedy przetwarzać. Dostrzegać sens, a czasem piękno w banalnie prozaicznej codzienno-ści. Wśród ustalonych reguł zwykłego dnia, odnajdy-wać nowe ścieżki. Patrzeć na świat z wrażliwością „pierwszego razu”.
Przypadkowa przyjemność to 365 fotografii barwnych zlewozmywakowego sitka, wykonywanych nieregularnie od grudnia 2005 roku do września 2006.
Przypadkowa przyjemność to 15 minutowe trzaska-nie 118 drzwiami ponad wymiarowej szafy zbudowa-nej w kwietniu 2006 roku.
Przypadkowa przyjemność to 137 fotografii barw-nych złożonego prania, wykonywanych nieregularnie od stycznia 2005 roku do września 2006.
Przypadkowa przyjemność to 83 kelnerów obsłu-gujących wernisażowych gości, w kwietniu 2006 roku.
Przypadkowa przyjemność to 235 muzealnych obie-któw ukrytych pod białym płótnem, w maju 2007 roku, ale przypadkowa przyjemność to również obserwowanie płynącej rzeki, bawiących się kotów, cicha rozmowa z przyjacielem, wirujące na wietrze piórko, smak truskawek, niespodziewany telefon, przedłużające się czekanie w kolejce, kolor cha-brów, wchodzenie po tych samych schodach, trudne pytania dziecka, zapach ogniska, jazda na rowerze, oślepiające słońce, spacer, zmywanie naczyń, pot na skórze, uspokojenie oddechu, kapanie wody, mróz, wyciągnięta ręka, składanie prania, projekto-wanie nierealności, słuchanie radia w samocho-dzie, nocne przebudzenie, szklanka zimnej wody, odbicie w szybie, czekanie na burzę, wiadomość, koszenie trawy, cisza, czytanie ogłoszeń, ziewnięcie, smutek, uliczny szum, zakupy, rąbanie drewna, siedzenie na ziemi, czekanie na następny dzień, błądzenie, gaszenie światła, sprzątanie, leżenie na śniegu, dotykanie twarzy…
Ela Jabłońska
____________________________________________________________________
Elżbieta Jabłoński
– urodziła się w 1970 roku w Olsztynie. W latach 1990-95 studiowała na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruni. Dyplom
z grafiki warsztatowej i aneks z rysunku w 1995. Od 1996 roku pracuje w Zakładzie Rysunku UMK w To-runiu. Mieszka w Bydgoszczy.
W 2003 roku otrzymała nagrodę „Spojrzenia 2003” Fundacji Kultury Deutsche Bank.
Artystka zajmuje się malarstwem, rysunkiem, gra-fiką, fotografią, instalacją oraz działaniami typu per-formance.
Twórczość Elżbiety Jabłońskiej, często określana przez krytykę jako postfeministyczna, stanowi dobro-tliwie ironiczny komentarz do statusu i roli kobiet w tradycyjnym społeczeństwie. Artystka wykorzystuje i przekształca w swoich pracach kulturowe stereotypy i klisze towarzyszące pojęciu kobiety i kobiecości, prowadzi z nimi inteligentną grę, pełną humoru i ciepła. W 1997 Jabłońska włączyła do swojej twór-czości działania, które można określić jako typowe obowiązki matki i gospodyni domowej

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30