Antoni Mikołajczyk
Space and light 2, Space and light 4
Antoni Mikołajczyk
Space and light 2, 1984, fotografia, 50 x 66 cm
Space and light 4, 1984, fotografia, 50 × 58 cm
Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Prace podarowane Galerii Arsenał przez artystę

Twórczość Antoniego Mikołajczyka to konsekwentna droga prowadząca do wyzwolenia światła, którym artysta zawsze posługiwał się w sposób możliwie czysty i bezpośredni. Światło nie było jednak dla niego celem samym w sobie, a raczej środkiem wyrazu i trudnym w użyciu narzędziem, dzięki któremu możliwa była analiza przestrzeni, formy oraz materii, zmierzająca w stronę odsłonięcia nieuchwytnych obszarów rzeczywistości. W twórczości Mikołajczyka były to pola, na których to, co realne, ścierało się z tym, co nierzeczywiste, to, co materialne, z tym, co niematerialne, a to, co dostrzegalne, z tym, co ukryte.
Eksperymenty ze światłem artysta podjął na początku lat 70. XX w., kiedy na szerszą skalę zaczął wykorzystywać je w tworzonych przez siebie formach przestrzennych. Stawało się ono wówczas materiałem na poły rzeźbiarskim, współistniało z obiektami bądź to określając ich formy, bądź też prowadząc do ich dematerializacji, zatarcia konturów między przedmiotem a otaczającą go przestrzenią. Kolejnym obok instalacji obszarem zgłębiania problemów światła była dla Mikołajczyka fotografia. Szczególne pole jego poszukiwań stanowiły tzw. zapisy świetlne, w których badał nie tylko naturę samego medium fotograficznego, ale także zależności między światłem, przestrzenią i czasem.
Artysta rejestrował ślad światła emitowanego przez określone źródła, np. lampy bądź latarnie. Trzymając w ręku aparat z migawką pracującą w trybie B – co pozwalało uzyskać długi czas jej otwarcia – przemieszczał się zarówno w przestrzeni, jak i w czasie. Efektem tego procesu był zapis śladu pozostawianego na kliszy światłoczułej przez jasno świecące punkty, który często przybierał postać pogmatwanych linii. Uzyskany przez Mikołajczyka obraz rejestrował tym samym nie rzeczywistość, a obecne w niej relacje czasoprzestrzenne. W procesie zapisu, trwającym kilkadziesiąt minut, tak samo jak światło, czas i przestrzeń istotny był też sam artysta. Wędrując z kamerą, wytyczał w istocie drogę światła, trajektorię zachodzących na siebie linii świetlnych. Wyrozumowane, a jednocześnie nierzeczywiste realizacje zostawały tym samym naznaczone jego silną obecnością, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i duchowym.
Drogę twórczą Mikołajczyk określił niegdyś jako „budowanie pozytywnej utopii”. W kontekście jego zdjęć wypowiedź tę można rozumieć w kategoriach konsekwentnych prób odnalezienia obszaru, na którym wszystko trwa w stanie zawieszenia, a którego uchwycenie wydaje się niemożliwe.
Izabela Kopania

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30