Shana Moulton
Galaktyczny rekonstruktor ceramiki
Shana MoultonGalaktyczny rekonstruktor ceramiki, 2010, wideo HD, 8 min 32 s, kolor, dźwięk;Wspinaczka galaktycznego rekonstruktora ceramiki, 2010, instalacja, malowane drewno, laska, włóczka, styropian, dozownik tabletek, ceramika, wideo HD, 6 min 32 s, pętla, kolor
Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w 2013 r.

W humorystycznych pracach wideo Shana Moulton zanurza się w głąb własnej tożsamości. W peruce, przesadzonym makijażu i niedzisiejszych strojach wciela się w Cynthię, bohaterkę będącą zlepkiem cech jej, jej matki i babci. Projekt o Cynthii zapoczątkowała seria rzeźb – Moulton wszywała w ubrania akcesoria medyczne (np. kołnierz ortopedyczny), pytając jednocześnie, kto mógłby nosić takie stroje. W taki sposób narodziło się alter ego artystki – cierpiąca na agorafobię hipochondryczka, przesiadująca w domu wypełnionym kuriozalnymi rekwizytami i z nabożnością praktykująca swoje rytuały.
Galaktyczny rekonstruktor ceramiki to jedna z licznych odsłon jej codziennego życia. Cynthia jest zanurzona w pacyfistycznej atmosferze New Age, z upodobaniem karmi się wiarą w medycynę alternatywną i duchową moc przedmiotów, a jej dom, urządzony w kiczowatym stylu lat 60., przypomina ezoteryczny gabinet spirytualisty. Bohaterka przypadkowo rozbija ulubioną misę, a wszelkie tajemnicze znaki pojawiające się za sprawą cudownych mocy sugerują, iż powinna udać się do „uzdrawiacza naczyń”. Rekonstrukcja misy okazuje się jednak niemożliwa, za to „uzdrawiacz” oferuje Cynthii leczniczy masaż, w trakcie którego z jej zmieniającego się w glinę ciała lepi identyczne naczynie. Wypaloną i oszkliwioną w mikrofalówce wazę wręcza podekscytowanej kobiecie.
Moulton wychowała się w Kalifornii, w konserwatywnym mieście w Pasie Biblijnym. Mieszkała w pobliżu dzielnicy domków kampingowych dla seniorów. Istotną inspiracją jest dla niej wujek astrolog, po którym odziedziczyła fascynację numerologią i talizmanami. Na uniwersytecie poznała praktyki New Age i przefiltrowane przez amerykańską kulturę wierzenia Wschodu. Studia z zakresu antropologii wyczuliły ją na rzeczywistość i dostarczyły narzędzi do analizy życia społecznego. Artystka w przejaskrawiony sposób pokazuje model funkcjonowania egzaltowanej domatorki pozostającej w osobliwej symbiozie z rzeczami, które stanowią wręcz przedłużenie jej ciała. Obśmiewa zabobonną duchowość opartą na amuletach, drzewkach szczęścia i czakrach. Z szeregu zabawnych zachowań wydobywa postać kobiety nieśmiałej i rozkojarzonej, zamkniętej we własnym świecie, a nade wszystko biernej wobec tego, co znajduje się poza ramami jej pozornie uporządkowanego życia.
Instalacja Wspinaczka galaktycznego rekonstruktora ceramiki została zbudowana z wideo i przedmiotów – kluczowych motywów filmu. Cudowne ręce „uzdrowiciela” w magiczny sposób naprawiają pobite, równie magiczne obiekty. Stłuczona ceramika i poduszki na hemoroidy materializują świat Cynthii. Obiekt zbudowany z laski obwiązanej włóczką, z wprawionym weń dozownikiem na lekarstwa, można traktować jako odniesienie do wspomnień artystki z dzieciństwa – życia w pobliżu osiedla starszych ludzi.
Izabela Kopania
Centralną postacią prac wideo Moulton jest Cynthia, jej alter ego. Artystka wciela się w nią za pomocą zgrzebnych środków: peruki, makijażu i przedziwnych strojów. Cynthia posiada wszelkie cechy dorastającej dziewczyny, w tym naiwność, której pochodną jest subtelnie humorystyczny rys postaci. Cechuje ją także niepokój i głód doświadczeń. Jest wyobcowana, bo przesiaduje zwykle w czterech ścianach pokoju, skąd odbywa wirtualne wycieczki do innych światów. Nad całością unosi się atmosfera nudy czy też zawieszenia w bezczasie, która rodzi się zwykle w procesie wielogodzinnego tkwienia przed telewizorem. Wszystko wokół staje się wtedy podejrzanie nierealne.
Zanim jednak pojawiła się postać Cynthii, Moulton, jeszcze przed ukończeniem szkoły, zaczęła własnoręcznie wykonywać stroje będące czymś w rodzaju surrealistycznych obiektów. Ubiory te miały w odpowiednich miejscach wszyte akcesoria rodem ze sklepu medycznego – jak kołnierz ortopedyczny czy specjalistyczny rodzaj wkładek pod pośladki. Z myślenia o tym, kto mógłby takie stroje nosić, zrodził się właśnie pomysł Cynthii. Dziewczyny, której kontury są tak niewyraźne, a postawa niepewna, że trzeba jej nadać kształt, usztywnić ją, podtrzymać, nakierować. […]
[…] smutna, samotna i niepewna siebie Cynthia przeżywa w gruncie rzeczy podobne do siebie przygody. Są one jednocześnie ironicznym komentarzem do naszych sposobów poszukiwania. Roi się w nich od akcesoriów wspomagających tak zwany „rozwój duchowy” oraz zapewniających „dobrą energię”: kul plazmowych, amuletów, trociczek, łapaczy snów, fontann pokojowych, drzewek szczęścia, przyrządów do uzdrawiającego masażu itd. Niewątpliwie odbija się tu czkawką przebrzmiały New Age – będący luźną zbieraniną tego i owego z filozofii Wschodu i Zachodu ze szczyptą astrologii, metafizyki i magii.
New Age przywoływany przez Moulton, wraz z elementami surrealistycznymi i poetyką snu, staje się metaforą naszych wewnętrznych niespójności i bałaganów. Staliśmy się ich świadomi, dojrzewając, lecz mimo podjętych od tamtego czasu decyzji i dokonanych wyborów wciąż tkwi w nas chaos. Każdy ma swoją własną Nową Erę, wewnętrzną newage’ową mieszankę. Stałe jest jedno: element poszukiwania. Te poszukiwania – tak jak niekończące się wirtualne wycieczki Cynthii – bywają często naiwne, dziecinne, nieprzyjemne, groteskowe, melancholijne i prowadzące donikąd. Ale bez nich nas nie ma. Tracimy kształt.
Natalia Kaliś
Fragmenty tekstu Natalii Kaliś „Moja własna Nowa Era”, opublikowanego w katalogu wystawy Shana Moulton. Siła woli / Will Power, Galeria Arsenał, Białystok 2012
Moulton, tworząc z poduszki wyrastającej z pośladków element dodany w procesie cywilizacyjnej ewolucji, krytycznie wskazuje na kobiecą pasywność i zasiedziałość, przyrośnięcie do kanapy. Motyw kobiecego ciała traktowanego jak pojemnik pojawia się także w wideo Galaktyczny rekonstruktor ceramiki (The Galactic Pot Healer) (przypominającym surrealizmem i atmosferą produkcje Davida Lyncha), w którym Cynthia, tłukąc przypadkiem swoją ulubioną wazę, udaje się z jej odłamkami do uzdrowiciela, który decyduje się ulepić ją na nowo z ciała bohaterki.
Kulturowa opresyjność wobec kobiet to jeden z przedmiotów refleksji Moulton. Drugim jest ich postawa wobec rzeczywistości. Artystka ośmiesza kobiecą bierność i wytyka skłonność do ciągłego narzekania, a ponieważ daleka jest od apoteozy kobiecości za wszelką cenę, wyznacza jej raczej nowe zadania do zrealizowania. […]
To, że artystka studiowała także antropologię, wywarło – jak sądzę – duży wpływ na jej sztukę. Wyłączając się ze świata zewnętrznego, Cynthia buduje nietypowe relacje z przedmiotami, pozostaje z nimi w dziwnej zależności, przypominającej układ symbiotyczny. Kiedy stłucze się jej waza, Cynthia czuje się niepełna. Szczęście i poczucie kompletności powróci dopiero wtedy, gdy galaktyczny rekonstruktor ceramiki odbuduje naczynie z jej ciała. Posiadane rzeczy stają się swoistym przedłużeniem organizmu Cynthii. Fetyszyzowane przedmioty posiadają dla niej wymiar spirytualny, obcowanie z nimi daje bohaterce doznania niemal religijne. Shana Moulton przeprowadza antropologiczną analizę współczesności, skądinąd znaną, ale wciąż aktualną, w której dla samotnych i leniwych domatorek pragnienie posiadania przedmiotów jest głównym źródłem duchowych rozkoszy i zaspokojenia potrzeby transcendencji. W antropologicznej analizie Moulton z łatwością można rozpoznać ironiczne i bardzo interesujące nawiązanie do dowartościowującej przedmioty koncepcji daru Marcela Maussa, polegającej, mówiąc najogólniej, na postrzeganiu przedmiotów jako posiadających komponent duchowy oraz wierze w ich magiczną moc wpływania na otoczenie.
Zofia Krawiec
Fragmenty tekstu Zofii Krawiec „Tysiące lat samotności Shany Moulton”, opublikowanego w katalogu wystawy Shana Moulton. Siła woli / Will Power, Galeria Arsenał, Białystok 2012

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30