Robert Kuśmirowski
Dokumenty
Robert Kuśmirowski
Dokumenty, 2001–2002, 4 rysunki na papierze, 29,5 × 21 cm, 34 × 20,5 cm, 3,5 × 19,5 cm, 3,5 × 6,5 cm, w dwóch ramach
Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych
/ fot. Maciej Zaniewski

Działania Roberta Kuśmirowskiego są konsekwentną realizacją formuły odkrywania i rekonstruowania przeszłości oraz nostalgicznego powrotu do wartości przypisywanych temu, co minione. Artysta nie przyjmuje jednak postawy archeologa, z pietyzmem pochylającego się nad świadectwami przeszłości. Co prawda wykorzystuje oryginalne przedmioty, ale o wiele częściej sam wytwarza różne obiekty, doskonale imitując świat rzeczy dawnych. Dokumenty i fotografie czy też obiekty dużych rozmiarów, jak wagon, studnia, nagrobki – bez względu na to czy autentyki, czy przekonujące atrapy – wszystkie sprawiają wrażenie archaicznych i niemal wyjętych z lamusa.
Trudno w istocie powiedzieć, czy Dokumenty są perfekcyjnym naśladownictwem, czy też doskonałą mistyfikacją. Pamiętać jednak należy, że Kuśmirowski niczego dosłownie nie powiela. „Wytwarzane” przez niego dokumenty nie mają konkretnych pierwowzorów, nie są więc ani kopiami, ani falsyfikatami. Artysta adaptuje dawne schematy, postarza papier, odtwarza dukt pisma, pieczęcie i ślady zniszczenia. W tych działaniach sprzyja mu doskonale opanowany warsztat i znajomość materiałów. Jednak osiągnięcie efektu patyny i zwodzącej poznanie iluzji nie jest dla Kuśmirowskiego celem samym w sobie, stąd też techniczne mistrzostwo należy traktować jedynie jako właściwie wykorzystane narzędzie.
Postawa artysty nosi znamiona historyzmu, zarówno jeśli chodzi o wierność w odtwarzaniu detali, jak też o sam fakt sięgnięcia po konwencję dawności. Takich zwrotów do przeszłości historia kultury zna wiele, by przywołać np. ruch romantyczny, a każdy z nich był silnie zakorzeniony we współczesności. Dialog Kuśmirowskiego z historią jest także dialogiem z teraźniejszością. W jego pracach pobrzmiewa mit „lepszej” przeszłości. Artysta odkrywa kunszt rzeczy zapomnianych – typografię banknotów i kaligraficzną finezję dyplomów – sygnalizując przy tym jego brak w otaczającej nas rzeczywistości. Tworząc dzieła anachroniczne, nieprzystawalne do współczesności, uwypukla nieustanne zmiany w kulturze życia.
Izabela Kopania

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30