David Chichkan
Przekraczanie granic 2 (Ukraina – Polska)
David Chichkan
Przekraczanie granic 2 (Ukraina – Polska), 2017, malarstwo, akwarela na papierze, 117 × 150 cm
Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca podarowana Galerii Arsenał przez artystę
/ fot. Maciej Zaniewski

Prostokąt, wyrysowany akwarelą na papierze, David Chichkan podzielił liniami na dwie poziome i dwie pionowe strefy. Linia biegnąca wertykalnie oddziela Ukrainę od Polski, zaś horyzontalna wyznacza podział oparty na kryterium poglądów społecznych: tradycjonalizm vs. postępowość. Pole prostokąta wypełnione jest portretami anonimowych osób. Między ich sylwetkami biegną kolejne kręte granice podziałów: na prawicę i lewicę oraz na radykałów i zwolenników podejścia umiarkowanego. Kompozycja, wywodząca się z diagramów przedstawiających wyniki internetowych testów poglądów politycznych, ma też dużo starsze korzenie. Przypomina atlasy etnograficzne i antropologiczne pokazujące zasięg narodowości, religii i kultur, masowo wydawane w pierwszych dekadach XX w., gdy kształtowały się nowe państwowości i tożsamości.
Chichkan nieco ironicznie pyta o podziały polityczne w społeczeństwach polskim i ukraińskim. Określenie poglądów każdej z grup wyznaczonych liniami jest możliwe, ale wymaga dużo uwagi i precyzji. Klasyfikacje społeczno-polityczne zdają się rozdrabniać, a mozaika nastawień i zapatrywań w obu społecznościach okazuje się w gruncie rzeczy podobna. Artysta pokazuje absurdalność nie tyle samych podziałów, bo te zawsze będą obecne, co myślenia podziałami, które warunkuje rzeczywistość społeczną i wzajemne relacje.
Praca Chichkana jest jedną z tych uniwersalnych w wymiarze semantycznym realizacji, które w zmieniających się kontekstach politycznych nabierają nowych znaczeń. Myśląc o granicy między Polską a Ukrainą, nie sposób uniknąć kategorii geopolitycznych. Wschodnia granica Polski jest też wschodnią granicą strefy Schengen i Unii Europejskiej – politycznym i ekonomicznym murem między Wschodem a Zachodem. Murem uszczelnionym, patrolowanym, czyniącym granicę czymś bardzo namacalnym. Jej realności doświadczają wszyscy przemieszczający się ze Wschodu na Zachód. W szczególny sposób odczucie przekraczania granicy jest bliskie emigrantom ekonomicznym, zaopatrzonym w wizy, pozwolenia, ubezpieczenia. Moment przejścia jest obarczony uczuciem niepewności, zależności od innych, stresem. Tu, na granicy – tej realnej, ze szlabanami, celnikami i niewielkimi poczekalniami dla podróżujących – narodowe, społeczno-polityczne i ekonomiczne odrębności są wyjątkowo żywe.
Izabela Kopania

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30