Alina Kleytman
Bajka o Starej Grubej Dziewczynce. Rozdział piąty: Notatki o Głupim Złym Byku
Alina Kleytman
The story about the Old Fat Girl. Chapter five: Notes about Dumb Angry Bull / Bajka o Starej Grubej Dziewczynce. Rozdział piąty: Notatki o Głupim Złym Byku, 2019wideo, 4 min 41 s, edycja 4+1Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Galerię Arsenał w 2022 r.

Piąty rozdział Bajki o Starej Grubej Dziewczynce Aliny Kleytman, opatrzony tytułem Notatki o Głupim Złym Byku, dotyczy przemocy wobec kobiet. Narratorka szepcze z offu złowieszczą opowieść o poczuciu zagrożenia i psychicznego osaczenia. Mimo że starannie artykułowane słowa są niemal pozbawione intonacji, z każdą kolejną frazą narasta niepokój. Kobieta mówi cicho, tak by jej głos nie dotarł do uszu gnębicieli. Możliwe, że mówi do samej siebie bądź relacjonuje swe doświadczenia bliżej nieokreślonej osobie. Opowiadanie bajki to narzędzie (auto)terapii, werbalizacji koszmaru i metaforyzacji traumatycznych wspomnień.
Tytułowa Stara Gruba Dziewczynka jest figurą ofiary, emocjonalnie zaszczutej i pozbawionej poczucia własnej wartości. Mieszka w pokoju obitym czarnym futrem i pełnym śmierdzących filiżanek. Nosi stare futrzane stringi oraz sukienkę ze starego worka przybraną fioletowym futrem i złotym łańcuchem. Otaczają ją postaci będące figurami oprawców: Głupi Zły Byk, Ostronosa Zła Bestia czy Mała Stara Suka. Fabuła bajki – zbudowana wokół wściekłego tropienia tytułowej bohaterki przez Głupiego Złego Byka – rozgrywa się w szkole, która sama w sobie stanowi przestrzeń opresji. Pracownia techniczna to „ciemny, brudny, wilgotny loch”, „zatęchła piwnica”. To tam Mała Stara Suka uczy dziewczęta, jak być kobietami i porządnie prowadzić dom. Przemoc ma więc dla Kleytman nie tylko indywidualny wymiar psychiczny czy seksualny, przejawia się także w patriarchalnych normach społecznych narzucanych kobietom. W nich artystka upatruje narzędzi wiktymizacji, „tworzenia” Starych Grubych Dziewczynek.
Obraz wideo nie ilustruje opowieści. Warstwę słowną i wizualną łączy tylko, ukazana jako kadr w kadrze, groteskowa postać prężącego się i podskakującego Byka. Główne ujęcie rejestruje siedzącą osobę, szczelnie zakrytą brudną, porwaną kołdrą, spod której widać tylko nagą kobiecą stopę. Krytycy porównywali ją do amorficznego bloku marmuru, jeszcze niewyrzeźbionego. Słowom towarzyszą odgłosy intensywnego odgryzania, żucia i mlaskania. Można je rozumieć jako zajadanie traumy bądź połykanie ludzi przez społeczną machinę i wypluwanie ich jako zaprogramowany produkt. Z tej perspektywy anonimowa postać jawi się jako jednostka poddawana formowaniu i usiłująca ochronić się przed zmasowaną społeczną tresurą.
Izabela Kopania

ZAPLANUJ WIZYTĘ
Wystawy są czynne od wtorku
do niedzieli w godzinach
10:00-18:00
Ostatnie wejście
na wystawy o godz.:
17.30